wtorek, 12 czerwca 2012

Królik Henio

     Słuchajcie, nie uwierzycie! Zresztą sama jeszcze nie wierzę w to, co widzę. Otóż siedzi przede mną nikt inny, jak sam Henio! Zdziwieni? :D Ja też! Zdziwiona i zachwycona przepiękną postacią tego dżentelmena. Jest smukły, delikatny, długaśne nogi, długaśne uszy, szydełkowa czapeczka i zalotne spojrzenie. I taka radość!!!!!! Hip hip hurrra!!!!
     A wszystko to dzięki wspaniałomyślnej Kasi z Koraliki Kitty, jej uprzejmości i dobremu serduszku. Otóż ta niesamowita istota przysłała mi tego niesamowitego Henia. Zresztą, cóż tu więcej pisać. Popatrzcie sami!




  
KASIU!!! Jestem Ci ogromnie wdzięczna 
i BAAAARDZO DZIĘKUJĘ!
Sprawiłaś mi tym prezentem niesamowitą radość!!!!

piątek, 8 czerwca 2012

Wysłano

Uprzejmie donoszę, że wszystkie zaległe paczki zostały już wysłane - polecone + priorytet. Dajcie znać jak dojdą na miejsce przeznaczenia.
Pozdrawiam :)

czwartek, 7 czerwca 2012

ŁAP LICZNIK

Spojrzałam na licznik i tak mnie naszło .....
Zabawa ściągnięta od Trikado :)
Łapcie licznik. 
Wygrywa: 22222
Czekam na maila z fotką / zrzutem ekranu / itp.
Na szczęśliwca czeka upominek książkowy :)
ZAPRASZAM


Wolny dzień - luz blues

          Dziś "dzień dziecka" - dzień wolny, leniwy, z nic nie robieniem. :) No prawie nic nie robieniem, bo robiłam tylko to, na co miałam ochotę. A, że ochota przyszła na cztery różne rzeczy i wszystkie cztery chciałam równocześnie, toteż wyszedł z tego niezły misz - masz. W rezultacie, co chwila zmieniałam czynności, a nawet próbowałam łączyć dwa w jednym :D Nie zawsze się udawało, choć czasami dawało radę ;P 
           W zasięgu moich rąk stale znajdowały się więc:

a) robótka nr 1 - pelerynka, która ciągle się dłubie
b) robótka nr 2 - nowość, próba czegoś innego ;)
c) e-book cz. 2 Nieśmiertelnego - "Zdrada nieśmiertelnego" (dość niskich lotów książeczka)
d) prezentacja multimedialna (do stworzenia wprawdzie dopiero na wrzesień, ale zabawa ta dostarcza mi przyjemności)

I to by było na tyle ....

Choć nie, bo na planie pierwszym oczywiście Maciuś :D Mój nieodłączny towarzysz, który uwielbia wchodzić tam gdzie nie powinien, uwielbia posługiwać się myszką i laptopem :D hahaha!


 

niedziela, 3 czerwca 2012

Letnia pelerynka

          Letnia, bo z dużymi oczkami i z cienkiej włóczki Classic - 100% akryl, 50 g - 330mb; szydełko nr 4. Wzór zapożyczony od koleżanki, konieczna jednak była modyfikacja względem rozmiaru. Tak prezentuje się początek robótki.





No i mnie uziemiło....

     W poniedziałek, wtorek, środę - praca do późna. W czwartek wizyta u chirurga. Od piątku uziemiona w domu. Tym samym prezenty nie zostały wysłane - za co bardzo przepraszam. Postaram się nadrobić, jak tylko szybko się da.

       Ale po kolei ....

     Wynik Dopplera bardzo mnie zasmucił. Moja żyła, której przepływ ostatnio wynosił 30% "zatkała" się całkowicie. Mimo, że cały czas biorę Acenocumarol. Opis stwierdza: " (...) podkolanowa wykrzepiona na wysokości szpary stawu kolanowego, bez przepływu (...)" Z tego to powodu jej ból i opuchnięcie. I za bardzo nie ma co z tym zrobić :/ ech......

     A teraz trzyma mnie wirusowe zakażenie przewodu pokarmowego, zwane potocznie grypą żołądkową lub grypą jelitową. Bardzo niemiła przypadłość, ruszyć się z domu nie pozwala. A miałam odwiedzić koleżankę w szpitalu ..... niestety, nie wyszło.