sobota, 26 maja 2012

Misz-masz i wyniki Candy

Po pierwsze:
Zaległy prezent na drugie urodziny Agatki. Zamówiona ciastolina Play-Doh - dwa wiadereczka z prostymi foremkami w kształcie zwierzątek, gwiazdek, choinek, itp.



Gra, która bardzo spodobała mi się - firma Lisciani Giochi "Przed i po". Pozwala ona odkryć zasadę następstwa czasowego.




Po drugie:
Weszłam, zobaczyłam i kupiłam, i takie zakupy bardzo podobają mi się. Księgarnia Matras robi świetne obniżki cen. Książki za 5 zł. Kupiłam w ciemno: Gillian Shields "Nieśmiertelny" i Wojciech Szyda "Miasto dusz". Tę pierwszą zaczęłam już czytać i zapowiada się fajnie.


Po trzecie:
Kiedyś dawno, dawno temu pokazywałam filcowego misia i zajączka - nie miały wówczas jeszcze wypełnienia. Teraz już mają :)




Na świecie pojawiły się dwa nowe filcaczki - podobne wzory maskotek widziałam kiedyś gdziesik w necie, zainspirowały mnie, jednak nie pamiętam już strony. Pojadą one do rodziny, której spalił się dom - ale o tym nieco niżej.








A oto już cała rodzinka filcaczków:


Po czwarte:
Na blogu Here comes the sun Kinia apelowała o pomoc dla swoich znajomych, którym spłonął dom i cały ich dobytek. Prosiła o drobne prezenty dla 8 letniej dziewczynki i 2 letniego chłopaczka, którzy zostali bez zabawek :( Udało mi się kupić takie drobiazgi. Teraz tylko muszę zdobyć odpowiedniej wielkości pudło (co wbrew pozorom nie jest takie łatwe) i wysłać prezent - może dotrze na Dzień Dziecka :)





Po piąte:
Wyniki MOJEGO PIERWSZEGO CANDY.
Trudno nie było, bo tylko 10 zgłoszonych osób. Było 11 komentarzy - w tym 1 komentarz to moja odpowiedź, do losowania przystąpiło więc 10 komentujących osób. Osoby numerowane od góry:
1. Dzieciologia
2. Joanna
3. Kinia
4. Maryś
5. Jenouvelle
6. pracownia-filcer
7. M(aniek)
8. OliwkaEwka
9. Aneta
10. Rincewind 99

A zwycięzcą jest.........................................


NUMER 9 - CZYLI ANETA!!!!!!!!!!!
*****
cudne opaski...i coś do poczytania, zapisuję się i pozdrwiam
 *****
GRATULUJĘ i proszę Cię o przesłanie adresu do wysyłki :)

Na tym kończę ten przydługi post  ;P

5 komentarzy:

  1. Agata dzisiaj dorwała tatusia do lepienia - uczciwie: nie wiem, kto lepiej się bawił :D
    Lisciani Giochi robi świetne układanki, to fakt.
    Zwierzaki widziałam, ale te stwory nowe genialne!
    A czemuś ty słowem się nie odezwała opaczce??? Nie wysyłaj jeszcze, proszę cię, ja ci coś dam!

    OdpowiedzUsuń
  2. o rety ale niespodzianka strasznie się cieszę...już wysyłam adresik:-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Było blisko! Gratulacje dla Anety :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :)
    i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja zaczne pisać od końca:
    po pierwsze gratuluje ;)
    po drugie cudny gest kochana :) wszystkie prezenty są boskie!
    szyjątka wyszły nieziemskie! błękitno różowego sama z chęcią bym przytuliła :D
    co do książek to ja ostatnio siedze w romansach historycznych i nie mam czasu na inne pozycje :p ale tytuły nabyłaś zachęcające ;)
    no i zaległe prezenty :D Agatka musi być wniebowzięta :D super!
    ta gra mnie urzekła :) chyba sprawię coś takiego mojej małej jak podrośnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)