wtorek, 1 maja 2012

Zaległości i dzień dzisiejszy

Pomału będę nadrabiała :D

Pokazuję marcowy, urodzinowy prezent dla Viki - młoda chciała grę planszową, dostała Klątwę Faraona. Dodatkowo coś do zrobienia pięknych bransoletek :D



Czas Wielkanocy, to był czas jajeczek.  "Wesołe jajeczka" firmy Tomy z serii Play to Learn dla Oliwki. Wewnątrz jajeczek ukryte są ćwierkające pisklaki. Jajeczka służą także jako sorter.





A co u mnie? A chyba bez zmian. Łykam Acenocumarol i czekam na poprawę. Upał nie sprzyja rekonwalescencji - nogi puchną okrutnie :/ Oddech może nieco lepszy, ale jeszcze ruchy ograniczone.
Po ekstrakcji ósemki, boli siódemka - trzeba koniecznie ją otworzyć, niestety na razie brak mi na to kasy. Siódemka musi poczekać na swoją kolej.

Aby nie było mi przykro, do "domowego szpitala" dołączył Maciuś. U niego tradycyjnie zaleganie mas kałowych w żołądku. Od dwóch dni jeździmy do weta, Maciuś dostaje kroplówki na nawodnienie, zastrzyki rozkurczowe i pobudzające działanie jelit. Z utęsknieniem czekamy na masową produkcję dużych bobków :)



7 komentarzy:

  1. W takim razie duuuużo zdrowia dla Maciejki Czerczila i for ju :*
    A jajeczka polecam każdemu, kto musi prezent kupić dla dziecka w przediale 6mcy-1,5 roku. Aczkolwiek moja 2latka się bawi zapamiętale tym jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A ja myślę, że jako sorter to i spokojnie 3 latki wykorzystają.

      Usuń
  2. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Maciusia i przypływu-potężnego przypływu zdrówka Wam życzę!
    Prezenty dla dzieciarni super:) Wesołych jajeczek nie znam, muszę się tym bliżej zainteresować, dzięki za inspirację!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jajeczka polecam, wzbudziły zainteresowanie malucha :)

      Usuń
  3. hej Motylku :)
    na upały okłady chłodne i moczenie nóg ;) bardzo dobry jest też Acerin Cool Fresh w spray'u :) chłodzi, likwiduje obrzęki, a na bolące stawy przynosi ulgę :)
    no i nie jest drogi :)

    PS. kilka lat temu miałam tę grę, ale się totalnie zawiodłam :/ nikomu się nie podobała... koniec końców wylądowała w jakiejś świetlicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za info - nie znałam tego preparatu, będę musiała wypróbować.
      Jaka szkoda z tą grą - na pierwszy rzut oka wydawała mi się godna uwagi, ale pozory niestety dość często mylą. Nie wiem jakie wrażenia ma moja 9 - latka. Muszę pociągnąć ją za język ;P

      Usuń
    2. spróbuj ten spray :) fajny jest ;)
      a gra... może akurat podpasuje :)

      Usuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)