niedziela, 13 lutego 2011

Imieninkowo

Tydzień temu swoje imieninki obchodziła Agatka :)
Dumnie siedziała na czerwonych sofach w małej knajpce, czasami na nich leżała, no a przede wszystkim "podrywała" panie z sąsiednich stolików :D
Z olbrzymich pucharów z deserem skubnęła co nieco bitej śmietany, no a tak to musiała zadowolić się swoim mleczkiem. Pyszności zajadały natomiast ciotka z mamuśką ;P





Imieninowe upominki zostały kupione "na wyrost". Welurowy dresik...



Bordowa sukienusia z białym golfikiem.



Komplet: bluzeczka, spodnie i kurteczka



1 komentarz:

  1. O taaak, matkokrzesno zaszalała. A potem będzie musiała fotki robić w tych pięknych ubrankach i znów na bloga wstawiać :D

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)