Ostatnio podczytuję Sherlocka Holmesa. Na pierwszy rzut poszły "Wspomnienia Sherlocka Holmesa". Rozochociłam się i przy okazji zakupiłam jeszcze trzy inne pozycje. Niestety nie było książek z jednej serii, toteż mam ich dwie. Ta czarna, jak wierzyć napisom na okładce, to nowy przekład Ewy Łozińskiej - Małkiewicz. Który przekład lepszy? Jeszcze nie wiem. Zobaczymy wrażenia po przeczytaniu wszystkich pozycji :)
Luuuubię. Pożyczysz? :)
OdpowiedzUsuńteż lubię wracać do Sherlocka
OdpowiedzUsuń