Na wakacje proponuję coś baaardzo lekkiego i odmóżdżającego, coś w stylu książki Maurice Leblanc "Arsen Lupin. Zbrodnia w zamku. Tajemnica królowej". Wypożyczona z biblioteki i to nie przeze mnie, dostała się w moje ręce zupełnym przypadkiem. Pochłonięta w jeden wieczór, na co się złożyła lekkość czytania, mała objętość i duuuuża czcionka.
hmmm ciekawe ciekawe :) może sprawdzę, czy u mnie też jest :)
OdpowiedzUsuńA czy to jest w stylu Agaty Ch.? Bo do niej nie mogę się przekonać :/
OdpowiedzUsuńAgata Ch? Raczej nie, choć wątek kryminalny jest jak najbardziej.
OdpowiedzUsuń