poniedziałek, 8 sierpnia 2011

W deszczowe popołudnie

W deszczowe popołudnie młoda bawi się w "Kangurku". 
(...) Mogę popływać w basenie z piłeczkami, och.. jak głęboko!


 Zjeżdżanie na siedząco i leżąco. A na zjeżdżalnię już prawie sama wchodzę :D


Dzwonek do drzwi, nikt nie otwiera? Eee tam, wchodzę do środka.


 Jaki mam ładny widok z okienka - wprost na kosz pełen zabawek.


Czerwone autko? Może być.

 Konik? Nie bardzo mi pasi.


I to jest to!!! Autko policyjne!!!! 


A w tym domku pozamykam wszystkie okna i drzwi :D (...)



1 komentarz:

  1. Właściwie powinnaś dać foto wyłącznie niebieskiego auta, bo to ono było numerem 1 :D

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)