A na roczku się działo, oj działo ;)
Agatka ogląda prezent.Wspólnie z tatą rozpakowują pudło.
Wróżba - co też Agatka wyciągnie? Różaniec?? Oj, czy to oby ta rodzinka??
Różowo mi - prezent od Chrzestnego.
Wow, jaki piękny :) Tort własnoręcznie upiekła mamusia i był naprawdę pyszny.
Na drugi dzień rano.... Tatuś złożył konika... Niestety mamusia nie nakleiła oczek, lejcy i innych ozdób... A Agatka - chyba jeszcze troszkę śpi....
Z ostatniej chwili :)
Doszły do mnie zdjęcia Agatki na ozdobionym koniku. Prezentuję więc w całej okazałości!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)