Na przesyłkę z kokardki trudno się doczekać, bo będzie dopiero po nowym roku :( Pobawiłam się nieco fragmentem zakupionego obrazka, a mianowicie żółto-pomarańczową dynią. Krzyżyki baaaardzo koślawe ;P, w niektórych miejscach to chyba w ogóle nie są krzyżyki. Największą trudność sprawia mi przejście z jednego rzędu do drugiego, nie wiem gdzie wbić igłę, by wyszedł z tego odpowiedni wzór. Całość wygląda tak. Znające się na rzeczy osoby bardzo proszę o krytyczne uwagi, co i gdzie robię nie tak. Będę wdzięczna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)