sobota, 28 stycznia 2012

Przyda się, albo i nie.

          Czy się przyda sama nie wiem, ale chęć kupienia mnie ogarnęła. Wszystko razem ładnie wygląda i cieszy moje oczy, i to mi na razie wystarcza .... :) W głowie pomysłów wiele się rodzi, choć światła dziennego większość z nich nigdy nie ujrzy.






5 komentarzy:

  1. Śliczności, ciekawa jestem co z nich wyczarujesz:DA gdzie takie fajniste szmatki się kupuje?:)
    PS nie zdążyłam się wpisać pod poprzednim postem, a chciałam napisać, że zakupy bardzo CI się udały te dzieciowe a z tych "dorosłych" to skrzyneczka bomba!:)
    Buziole:)

    OdpowiedzUsuń
  2. CZasem warto zaszaleć, w odpowiednim czasie przyjdzie wena:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyda się przyda :) a szmateczki cudne! Coś fajnego na pewno wyczarujesz z tego!

    p.s. to ja dziękuję za odwiedziny na moim blogu :) i za ciepły komentarz!

    OdpowiedzUsuń
  4. No, no Motylku, widzę jak ruszysz pełna parą!kwiatuszki wszelakie prześliczne!

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i zostaw komentarz. Dziękuję :)