Gwiazdka, Wigilia - czas by Chrzestna także się wykazała :)
Choć niektórzy moi znajomi twierdzą, iż nie jest to obowiązek i sami będąc chrzestnymi skrzętnie unikają świątecznych wizyt z prezentami, ja jakoś się poczuwam i chętnie choć mały drobiazg organizuję.
Tym razem zorganizowałam, więc:
Bombkę, specjalnie wykonaną w Fabryce Bombek, dla małej Agatki.
Po konsultacji z matką rodzoną, huśtawka do zawieszenia
we framugach drzwi babcinych - tatuś musi się jeszcze o haki postarać.
Zauroczył mnie mięciutki kotek z szeleszczącymi ozdobami.
Agatka oczywiście uraczyła się nim, wkładając jego łapki do swej własnej buziuni :D
Wcześniej z kotkiem przywitał się Maciejka :D
Prezenciory Agatka już otrzymała, toteż mogę je pokazać. Bombkę matula obiecała
na miejscu honorowym powiesić. Jeśli słowa dotrzyma - zdjęcie pokażę :D
Bombka na honorowym miejscu zawisła (i na razie ani kot, ani ja jej nie stłukliśmy :D ).
OdpowiedzUsuńKocur - idealny do spania :) A huśtawka czeka na powieszenie, już nie mogę doczekać się reakcji dziewczęcia!
Dziękujemy :**