Już pięć dni jestem na chemii. Odebrałam wyniki podstawowych badań. Myślę, że nie są złe. Oczywiście w części jest czegoś za dużo, w innej czegoś za mało. Jednak uważam stan ogólny - za zadowalający :)
Następne badania za tydzień - jak ulotka przykazuje.
A koleżana właśnie ma skurcze :) Jak donoszą zaufane osoby - na razie co 10-15 minut. Trzymam kciuki, oby nowa istostka pojawiła się na świecie szybko i w miarę bezboleśnie!!!
Dobrze, że badania dobrze :) Oby było teraz lepiej!
OdpowiedzUsuńA istotka się pojawiła w piątek, piątego, hihi :)